Daleka droga przed MMO od Riot Games - złe informacje od twórców

Miniatura Daleka droga przed MMO od Riot Games - złe informacje od twórców Daleka droga przed MMO od Riot Games - złe informacje od twórców

Ciężko jest mi sobie wyobraźić inne uniwersum niż Runeterra które tak bardzo zasługuje na dobrą grę MMO. Świat wymalowany przez artystów z Riot Games jest gigantycznie rozbudowany, poczynając od bazy znanych nam postaci i ich wciągających biografii oraz opowiadań, idąc przez charakterystyczne regiony i wydarzenia, kończąc na istniejącym multiwersum, które to rozrasta się wraz z nowymi skinami do bohaterów.

Marzenia podróżnika żądnego przygody

Co ja piszę... To nie gigantyczny świat, to gargantuiczne uniwersum, w którym żyje i funkcjonuje legenda obok legendy i mówię tu tylko o samych postaciach. Któż z nas nie chciał by w takim świecie zostać zwykłym poszukiwaczem przygód i zwiedzać, dla przykładu, ogromną pustynię Shurimy jednocześnie odwiedzając królestwo Azira, następnie wyruszyć do skutego lodem Freljordu i wypić pokaźny kufel piwa z Gragasem. Albo jeszcze inaczej - zwiedzić niebezpieczne wody w okolicach Bilgewater modląc się by żelazny kolos Nautilius nie posłał nas na dno za brak opłaty dziesięciny dla pirackiego miasta, a następnie na własne oczy zobaczyć znane nam z serialu „Arcane” regiony Piltover i Zaun.

Marzenie ściętej głowy?

Także jeżeli tak jak ja marzycie o takiej podróży od 17 grudnia 2020 roku, kiedy to Greg Street ogłosił, że kieruje projektem MMO w uniwersum League of Legends to jeszcze długo razem sobie poczekamy. Dyrektor do spraw produktu znany nam z pseudonimu jako Riot Tryndamere napisał na „X” posta odnoszącego się do rozwoju prac nad tym projektem. Normalnie bym się cieszyła, gdyby nie to że wpis mówi o zmianie kierunku projektu oraz zresetowaniu ścieżki rozwoju.

Te słowa odnoszą się bezpośrednio do ambicji twórców (o której sam pisze Riot Tryndamere w poście), którzy nie chcą stworzyć czegoś co już widzieliśmy w tego typu grach tylko ubrane w szaty Runeterry. Nie potrafię jednak odpowiedzieć na pytanie co dokładnie zostało zresetowane w projekcie, bo informacji o tym co było gotowe przed resetem oprócz ogólników i bodajże mapy nie mieliśmy.

Zmiany kadrowe w zespole

Przy okazji zostaliśmy poinformowani o nowym producencie wykonawczym jakim jest Faburisu oraz przyszłym dyrektorze technicznym którym ma być Vijay Thakkar. Fabrice wcześniej pracował przy Mass Effect III i Mass Effect Andromeda co mówiąc szczerze nie napawa mnie przesadnym optymizmem ani pesymizmem. Natomiast Vijay wcześniej pełnił funkcję producenta wykonawczego przy projekcie MMO Riot Games i pod jego kierownictwem zbudowano podstawy techniczne. Jeszcze wcześniej był odpowiedzialny za stabilizacje techniczną League od Legend Wild Rift, co jest już pierwszym dobrym omenem - jak wiemy gierka śmiga bez problemów. Tutaj jednak kończy się jego portfolio poważnych projektów.

Kwitując osobiście mam pewne obawy, choć nie o techniczne problemy projektu. Pod koniec posta od Marca „Riot Tryndamere” Merrilla wyczytać możemy iż wchodzą w ciemność medialną więc o projekcie będzie cicho przez najbliższe kilka lat. Problem z tą wypowiedzą jest jednak taki, że projekt MMO Riot Games, jak nazwa sugeruje, nie ma nawet tytułu, nie ma też zwiastunu, ani innych konkretnych informacji puszczonych w obieg publiczny.

Można więc powiedzieć, że projekt był cały czas w cieniu. Teraz chociaż wiemy, że przez najbliższe lata z tego cienia nie wyjdzie.