Eksperyment z Lootem w Starfield

Miniatura Eksperyment z Lootem w Starfield Eksperyment z Lootem w Starfield

Gracz o pseudonimie Endecc przeprowadził nietypowy eksperyment związany z lootem, który wzbudził wiele kontrowersji w społeczności graczy. Endecc, który grał na bardzo wymagającym poziomie trudności i w trybie NG+2 (czyli trzecie podejście do gry), podjął się wyzwania polegającego na zabiciu tego samego wroga w grze aż 100 razy, a następnie dokładnie zanotował, jakie przedmioty wypadły z tego przeciwnika.

A już myślałem, że wypadnie coś fajnego :(

Warto zaznaczyć, że przeciwnik, którego Endecc postanowił pokonać setny raz, był na poziomie 98, podczas gdy sam gracz miał poziom 83. W grach tego typu, pokonywanie elitarnych przeciwników często kojarzy się z otrzymywaniem rzadkich i potężnych przedmiotów, takich jak modyfikacje czy zdolności specjalne. Jednak wyniki eksperymentu okazały się być zaskakujące i z pewnością skłoniły wielu graczy do refleksji.

Przedmioty, które otrzymał:

  • 66x - przedmiot rzadki (jeden modyfikator)
  • 24x - przedmiot epicki (dwa modyfikatory)
  • 10x - przedmio legendarny (trzy modyfikatory)

Podsumowując, tylko 10% jest na zyskanie "legendy". Endecc twierdzi natomiast, że "przedmioty często nie są wogóle dopasowane do poziomu i mocy gracza", są to tak zwane śmieci.

Endecc podzielił się swoimi spostrzeżeniami na Reddicie (POST), gdzie opisał, co otrzymał w zamian za zabicie wroga. Okazało się, że mimo setnych prób nie otrzymał on wielu rzadkich ani unikatowych przedmiotów. Zamiast tego, wypadły zaledwie standardowe i mało wartościowe przedmioty, które można znaleźć w trakcie normalnej rozgrywki.

To wywołało dyskusję wśród graczy, którzy zastanawiają się nad sensem takich trudnych wyzwań w grach, jeśli nie idą one w parze z odpowiednio nagradzającym lootem. Czy to oznacza, że w Starfield zasada "większy trud równa się lepszy loot" jest inaczej interpretowana, czy może Endecc po prostu miał pecha? To pytania, które zapewne wielu graczy będzie nurtować, a sam eksperyment Endecca stanie się pewnie tematem do dalszych dyskusji na temat mechaniki gier RPG.