Enigmatyczna zapowiedź 11. rotacji do TFT została wydana i wiemy, mniej więcej, w jakim motywie możemy spodziewać się kolejnego sezonu!

Po całkiem zadowalającym Starciu Remiksów, który wprowadził nas w imprezowo-muzyczny nastrój, czas na coś bliżej korzeni League of Legends. Wydaję mi się, że możemy nieco powrócić do klimatu Runeterry Wykutej na Nowo, która była chyba ulubionym setem graczy! Przypomina mi on również set Fates (4. set TFT).

Teaser

W zapowiedzi widzimy grupę osób wracających z imprezy (wydaje mi się, że są to w większości deweloperzy TFT?) do ciepłego, przytulnego domu. Mort (Dyrektor Rozgrywki) zmienia płytę w gramofonie na Inkborn Fables. Ma ona zdecydowanie klimat japoński. Na przebitkach możemy dostrzec też wiele malunków inspirowanych stylem azjatyckim.

Zdaje się, że Atramentowe Baśnie będą dużo bardziej spokojne i relaksujące niż Starcie Remiksów i zabiorą nas do z powrotem do magicznego, antycznego świata pełnego mitów i legend…

Na oficjalnym artworku Atramentowych Baśni widzimy Alune - siostrę Apheliosa, oraz jego samego, a więc możemy spodziewać się jego uczestnictwa w nowym sezonie TFT. Zdecydowanie widać tam także Lillię. Możemy oczekiwać też innych postaci, które mają swoje skórki Duchowego Rozkwitu.

Plakaty udostępnily portale Dot Esport i Game Watcher.

Premiera

Choć jeszcze nie mamy wiele informacji, wiemy, że rotacja rozpocznie się 20 marca 2024 roku (środa), wraz z patchem 14.6.

Oznacza to także, że już za jakiś tydzień prawdopodobnie będziemy mogli zagrać w nią na PBE (jak to zrobić, sprawdzisz TUTAJ).

Przyszłe informacje

Deweloperzy poinformowali nas, że przedstawiają więcej szczegółów podczas Remix Rumble Championship 3 marca! Wtedy ma się ukazać jakaś informacja od nich, zakładamy, że będzie to film na YouTube!

Na pewno poinformujemy Was o przebiegu wydarzeń!

Do zobaczenia!