Jeżeli kiedykolwiek grałeś w Dying light to wiesz, że ta gra dostarcza mnóstwo emocji oraz akcji. Jednak poza fabułą, która należy do ciekawych, są również poukrywane tajemnicze elementy, które z łatwością umkną uwadze nie doświadczonych graczy. Easter Eggi są elementami, które wzbudzają zainteresowanie i pobudzają wyobraźnie użytkowników. Deweloperzy umieszczają je w grach, aby nas zaskoczyć i tak jest też w Dying light. Jest ich wiele różnego rodzaju, od nawiązań do innych produkcji aż do odniesień do popkultury. W tym artykule, przedstawię ci 5 najbardziej interesujących Easter eggów, jakie znajdziesz w Dying light oraz mini poradnik jak je odnaleźć. Zapraszam do wspólnej podróży!

1. Tańczące zombie

Slumsy południe, obok tańczące zombie

Zaskoczony? Ja byłam, gdy miałam szansę doświadczyć tego zdarzenia. Gra, w której horda zombiaków próbuje cię zabić nagle zaczyna przed tobą tańczyć do jakiejś dziwnej muzyki. Ale jak do tego doprowadzić? Przede wszystkim musisz wykonać pierwszą misję z ochroną, po rozmowie dowiesz się, że musisz pomóc jakiemuś Babarowi. Gdy wyruszy na przód, biegnij za nim i w punkcie (patrz: mapa powyżej) wejdź do środka do hali kolejowej i od razu po lewej włącz skrzynkę elektryczną. Gdy się odwrócisz troszeczkę się zaskoczysz…

2. Super Mario

Super Mario!

Każdy z nas pamięta z dzieciństwa przygody słynnego Mario. Dying light pozwala choć na chwilę wrócić do tych wspomnień, dokładnie do świata 1-1. Easter egg znajdziemy w starym mieście, czyli w kolejnym etapie po slumsach, w którym toczy się fabuła. Aby się tam dostać musimy trochę pograć. Gdy już dojdziemy do odpowiedniego poziomu musimy skierować się do niebieskiego punktu na mapie. Wchodzimy na dach budynku i tak jak widać znajduje się na nim komin, a w nim zielona rura, jak w tytułowej produkcji Mario. Wchodzimy w interakcje i przechodzimy do kolorowego świata. Grzybkiem, który powinien nam dać moc jest zombiak chcący nas zjeść.

3. Wybuchowy pluszak

Różowy misio

Niby słodki różowy misiu, ale czy na pewno jest taki jaki się wydaje? Możemy się przekonać na własnej skórze, kilkukrotnie wchodząc z nim w interakcje. Na początku wydaje się niepozorny. Pluszak wypowiada słowa “I love you” ale przechodząc coraz dalej już nie jest taki miły i możemy usłyszeć “Don’t touch me”. A na sam koniec po prostu wybucha, zadając nam obrażenia. Lecz mamy z tego korzyść, bo pod misiem po całym zdarzeniu pojawią się plany na broń co bardzo ułatwi naszą rozgrywkę. 

Jak się do niego dostać? Musimy rozpocząć misję Rusznikarz Rupert po rozmowie z Fidanem w Uniwersytecie. Po dotarciu do przedszkola prowadzonego przez Ruperta porozglądaj się po mieszkaniu, a różowy słodki pluszak na pewno wpadnie ci w oko.

4. Jaskinia z Destiny

Spokojna jaskinia...

Kto grał w grę Destiny ten może wiedzieć mniej więcej o co chodzi. Jest to właśnie ta jaskinia, w której w wyniku błędu można było w szybkim tempie zgromadzić sprzęt, tylko, że w Dying light. Twórcy dali nam trochę smaczku z którego można skorzystać, udając się na północny wschód w slumsach (czerwony punkt na mapie). Gdy dotrzesz na miejsce, twoim zadaniem jest przepłynięcie w podwodnym tunelu i dostanie się do środka jaskini, tam znajdziesz łupy, ale i hordę zombie, które chce cię pokonać, więc uważaj!

5. Plant vs Zombies

Rośliny kontra zombie!

Ostatnim Easter eggiem jest możliwość wejścia na planszę do gry Plants vs Zombies. Chyba każdy z nas kojarzy ten tytuł. Jeżeli znudzi wam się polowanie na zombie, macie szansę trochę się oderwać i zobaczyć jak rośliny bronią domku przed zombiakami. Później mamy oczywiście możliwość zebrania ich. 

Aby tam dotrzeć musimy przejść zadanie Transmisja, wtedy odblokuje nam się możliwość przejścia w jej rejony. Po dotarciu na sam jej szczyt, złap się liny i kieruj się na północny wschód. Na samym dole przejdź do kolejnej tyrolki i wejdź do skalistego kanionu. Na miejscu trzymaj się cały czas prawej ściany, aż do pomarańczowej rośliny i wejdź z nią w interakcję. Miłego oglądania!

A jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o grze kliknij tutaj.